Omówiłem trochę zagadnień dla początkujących, jak przełamać strach przed wodą itp. Przeszedłem później do tematu poszczególnych styli pływackich i omówiłem niektóre ważne ich elementy. Brakuje jednak bardzo ważnego elementu. Zarysu ogólnego obrazu dobrego pływania. Nie napisałem Ci co tak naprawdę jest ważne w szybkim i efektywnym pływaniu. Innymi słowy brakuje wstępu dla pływaka „oswojonego z wodą”.
Wstęp do pływania dla „oswojonego z wodą” pływaka
Pływać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej 😉 Ta witryna nie powstała by zabrać klientów trenerom pływania, ba sam chodzę na treningi i mam trenera. Spojrzenie doświadczonego oka mocno przyśpiesza postępy i tego nie da się zanegować. Sęk w tym, że wielu trenerów nie chce swoich podopiecznych obciążać zbyt dużą ilością wiedzy. Wynika to najczęściej z niechęci do nauki osób trenowanych 😉 Chcą umieć pływać i już! He he he 😉 Skoro czytasz ten artykuł wnioskuję, że Ciebie jednak interesuje co tak naprawdę jest ważne w pływaniu.
Opór w wodzie
Będę do upadłego powtarzać: opór, opór, opór. Nie ma gorszego wroga w wodzie niż opór wody. Cały techniczny trening pływacki(prawie) ma na celu zmniejszenie oporu w wodzie. Ludzie latami trenują kolejne pozycje pływackie by znaleźć tą która ma ileś tam procent niższy opór wody i da im parę sekund krótszy czas. Nieważne jak umięśnionego człowieka wrzucicie do wody, doświadczony pływak będzie o wiele szybszy. Siła mięśni w walce z oporem wody jest na straconej pozycji.
Spójrzmy na ten rysunek:
Widać na nim Pana Ludzika i rybkę 🙂 Rybka ucieknie Panu Ludzikowi z prostego powodu. Woda stawia jej o wiele mniejszy opór bo rybka jest opływowa. Wiem że ten rysunek przedstawia fakt oczywisty… w takim razie czemu tylu pływaków pływa jakby nie wiedziało o jego istnieniu? 🙂
Najczęściej popełniane błędy przez pływaków:
Niskie biodra
Wpierw prosty test 🙂 Kiedy opór wody będzie większy?
- Jeśli włożysz rękę do wody poziomo i przesuniesz w poziomie?
- Jeśli włożysz rękę pionowo i przesuniesz w poziomie?
Odpowiedź jest oczywista, kiedy włożysz rękę pionowo.
Czemu zatem tylu pływaków pływa w ten sposób?
Nie jest to może pionowa ręka, ale niewiele brakuje. Pływając w ten sposób pływak wykonuje mnóstwo niepotrzebnej pracy. Walczy z oporem wody, który sam sobie stworzył głębokim zanurzeniem bioder w wodzie.
Tutaj mamy przykład pływaka który jest świadom głębokości zanurzenia swoich bioder. Zadbał o to by jego biodra były wysoko. Wykonuje zdecydowanie mniej pracy w porównaniu do poprzedniego pływaka. Właśnie poznałeś/poznałaś pierwszy sekret do szybkiego pływania 🙂
Szeroki profil czołowy
Omówiliśmy jedną oś ciała gdzie pływak buduje opór wody. Spójrzmy teraz na pływaka z góry.
Na przedstawionym zdjęciu widać dwóch pływaków. Ten po lewej „krzywi się”, natomiast ten po prawej płynie normalnie. Co jest tak ważnego w tej ilustracji? Zwróć proszę na szerokość „toru wodnego” jaki zajmuje każdy z tych pływaków. Ten po prawej ma o wiele węższy tor, czyli buduje sobie mniejszy opór 🙂 Banalnie proste wiem, jednak nic nie jest banalne kiedy samemu się płynie w wodzie. Za dużo się dzieje 🙂
Ilość wykorzystywanej siły w wodzie
Mój trener mówi mi, że pływać można bez użycia mięśni. Długi czas nie rozumiałem co to znaczy. W końcu do mnie dotarło o co chodzi i chciałbym się z Tobą podzielić swoimi spostrzeżeniami.
Początkujący pływak inwestuje mnóstwo siły w każdy ruch wykonywany w wodzie. Jest w stanie przepłynąć jedną, może dwie długości basenu i koniec. Sam pamiętam kiedy ja też tylko tyle przepływałem 🙂 Wcale nie tak dawno temu 😉
Płynąc wolno uczysz się techniki
Lubie pływać szybko, wszystko staje się wtedy takie proste. Zamieniam się w wodolot i pędzę do przodu 😉 Niestety szybkim pływaniem nie da się nauczyć poprawnej techniki. Swego czasu trener prosił nas byśmy się ścigali, kto najwolniej dopłynie do końca basenu (bez zatrzymywania ruchów oczywiście). Wiecie kto wygrał? Chłopak który ma najlepiej opanowaną technikę (niestety to nie ja 😉 ). Po co o tym piszę? Nie pędź, płyń spokojnie. Słuchaj ciała. Płynąc wolno…szybciej się nauczysz 🙂
Kiedy inwestować swoje siły w ruch
Oglądając pływaków w telewizji widzisz jak ruszają się. Myślisz pewnie, że to jeden ruch. Niestety jest to zbiór ruchów. W ramach tego zbioru są ruchy wykonywane z obciążeniem 30%, a są i takie które wykonuje się na 90% swoich możliwości. Po co te różnice? By dać ciału odpocząć. Właśnie w ten sposób da się przepłynąć wiele basenów 🙂 Kolejny sekret odkryty. 😉 Nie chce tutaj robić wpisu o wszystkim i o niczym. Chce byś wiedział/wiedziała, że każdy ruch nie powinien być wykonywany na 100% możliwości. Trzeba to dzielić na kawałki, dawać te 100% kiedy naprawdę warto a przez resztę czasu odpoczywać.
Skąd brać siły w pływaniu
Wydawać by się mogło, że w pływaniu ruszasz tylko nogami i rękoma. Wnioskując nogi i ręce powinny być jedynym napędem w pływaniu. Zadam Ci zatem pytanie czemu pływacy mają rozbudowane mięśnie pleców, klatki oraz brzucha? 🙂 Nie zdajesz sobie nawet sprawy jak wiele siły potrafi wygenerować korpus. W języku angielskim jest takie określenie jak „core training”. Chodzi o trenowanie „core” czyli „jądra systemu” jakim jest Twój korpus. Bez rozwiniętego korpusu nie da się wyeliminować wielu oporów wodnych. Ogólnie korpus to Twój kompan który da Ci dużo siły i będzie w stanie to robić przez długi czas 🙂
Oddech
Oddechowi poświęciłem inny wpis na stronie. Tutaj pozwolę sobie skupić się jedynie na aspekcie budowy zaplecza jakim jest wydolność oddechowa. Każdy mięsień do swojej pracy potrzebuje paliwa, prócz pokarmów i płynów zużywa także powietrze. Tutaj niestety nie ma żadnych porad, musisz pływać. Ciało przywyknie do ruchów typowych dla pływania i sprawi by kosztowały one mniej tlenu. Nauczysz się też ekonomicznie wykonywać ruchy (patrz na sekcję „Kiedy inwestować swoje siły w ruch”) co jeszcze bardziej zwiększy Twoją wytrzymałość. Nie tylko mięśnie staną się ekonomiczne od ciągłego pływania. Zdolność płuc do wyłuskiwania tlenu z każdego oddechu (oraz pojemność płuc) ulegną poprawie. Same zalety 🙂
Wypływanie
Nie znosiłem tego słowa. Zawsze kiedy debatowałem z trenerem zbywał mnie tym słowem „musisz to wypływać”. Uwielbiam szukać sposobów na przyśpieszenie nauki czego tylko się da. W przypadku pływania trafiłem jednak jak kosa na kamień. 🙂 Niestety trzeba wszystko „wypływać”. Ok, ale co to znaczy? To akurat zrozumiałem. Chodzi o przyzwyczajenie ciała do nowych ruchów. Pływanie to coś zupełnie nowego dla ciała. Od małego uczysz się chodzić. Nawet nie zdajesz sobie sprawy do jakiej perfekcji to opanowałeś/opanowałaś. Musisz sobie dać czas by ciało przywykło do nowych ruchów. Tutaj wkracza trener. Zapytasz czemu? Byś nie nauczył/nauczyła ciała złych ruchów. Ciężko oduczyć się złych nawyków, uwierz mi na słowo 😉
Trzeba słuchać swojego ciała, sporo potrafi podpowiedzieć. Mam nadzieję że po przeczytaniu artykułu inaczej spojrzysz na poniższą fotografię.
Jak widzisz, Pani ma schowaną głowę miedzy ramionami celem zmniejszenia profilu przedniego. Biodra wysoko, nogi nie ciągną się po dnie. Niby parę detali a czyni kolosalną różnicę w pływaniu.
Jeśli po przeczytaniu artykułu czujesz niedosyt, albo trapią Cię pytania śmiało zadaj mi je w komentarzu albo na forum pływania 🙂
Kolejne artykuły coraz ciekawsze i pełniejsze merytorycznie. Gratuluję i czekam na więcej! Myślę że niedługo zachęcisz mnie do nauki w praktyce 🙂
Nie ma jak to zrobić sobie przerwę w odrabianiu lekcji po północy i zajrzeć na swoje ulubione stronki ;P. I proszę – pojawił się kolejny artykuł, jakże dla mnie ważny! Powiedzmy, że wyzdrowiałem – tak czy inaczej idę jutro na basen, muszę, rozpiera mnie energia, informacje których mi dzisiaj dostarczyłeś tym tematem zmuszają mnie do ich wypraktykowania, wypływania ;P. Kupiłem sobie okulary, testowałem dziś w wannie, super sprawa – czuję że będzie zajefajnie, stęskniłem się za wodą! A jeszcze kilka tygodni temu strach w oczach oślepiał na myśl położenia się w jakikolwiek sposób na wodnej tafli ;D.
Rodzi się kolejne pytanie, być może nie będziesz znał odpowiedzi : Mam obawę, że zbyt szybko złapie mnie skurcz, podobnie jak dwa baseny wcześniej. Czy to może być spowodowane tym, że przedobrzyłem? Albo że zbyt długo pływałem? Albo może brakuje mi jakiejś witaminy ? :). I kolejna sprawa, związana, czy polecasz jakieś konkretne jedzenie lub picie przed basenem, które by pozwalało na efektywniejsze pływanko 😛 ?
Hej, mnie też łapią skurcze jak za dużo siły używam przy pływaniu. Innymi słowy może być tak że za mocno pływasz 😉 Jeśli chodzi o witaminy to w przypadku kurczy stosuje się suplementację magnezem…jednak to temat na osobną rozmowę 😉
Odnośnie jedzenia polecam nie jeść 🙂 Tzn. kiedy zjesz musisz jedzenie strawić. Pływanie samo w sobie jest bardzo obciążającym sportem jeśli chodzi o układ oddechowy. Dodanie jedzenia tylko sprawi że będziesz się jeszcze bardziej dusić. Picie? Woda 🙂 Efektywniej pływać dzięki piciu, jedzeniu. Szukasz magicznego pokarmu czy zmiany diety? 😀 Polecam drugą opcję, ale to znów temat na osobną rozmowę.
Dziś o 20:00 po raz 10 ćwiczebny witam na basenie 🙂 Mam nadzieję, że do tego czasu zdążysz mi odpisać.
Czy znasz jakieś ćwiczenie, które mogę wykonywać na basenie pomagające mi na przykład zwiększyć objętość płuc? Tak bym potem mógł dłużej pływać pod wodą. Czy mogę robić określone ćwiczenie np. wypuszczanie pod wodą powietrza do końca czy coś takiego.. i ogólnie czy są jeszcze jakieś ćwiczenia na coś, które mógłbym robić 🙂 !
Hej,
wchodzisz w którym nie czuje się zbyt pewnie. Interesuje Cię tzw. free diving czyli nurkowanie bez aparatu oddechowego. Cały myk w nim polega na ćwiczeniach medytacyjnych oraz uspokojeniu organizmu. Dużo Ci tutaj jednak nie pomogę.
Z innych ćwiczeń polecam te bardziej „brutalne” :). Pływaj ograniczając ilość oddechów. Bierz oddech co 3ci ruch rękoma albo co 5ty 😉
Przy końcu basenu bierz tylko 12cie oddechów ( z wydechem do wody).
Masz więc pokazane dwa światy 1) nurkowy, 2) pływacki.
Miłego treningu 🙂
a mnie dodatkowo (a propo artykułu) Pani od pływania mówiła: „nie wykonuj zbednych ruchów”. czyli innymi słowy „minimum ruchów maksimum efektów”
Witam wszystkich !
Mam pytanie
Kiedy najlepiej robić siłę na lądzie ? Przed czy po pływaniu ?
Pozdrawiam Ted
Hej Ted,
na pewno po pływaniu. Trening siłowy Cię wymęczy. Pływanie jest zbyt techniczną dyscypliną by podchodzić do niej będąc zmęczonym.
Witam 🙂
za 2 tygodnie startuje w triathlonie na dystansie ironmana a nic za bardzo nie pływałem 🙂 wytrzymałości już jako takiej nie zrobię więc myślę o poprawie techniki bo u mnie z tym krucho. zacząłem robić dokładanki do kraula, pływania z rozciapirzonymi palcami i z zaciśniętymi piąstkami i czuję lekką poprawę szybkości. Jakie ćwiczenia (trening) polecałbyś jeszcze wpleść? Dzisiaj wypróbuję opisanego przez Ciebie scullingu 🙂
Pozdrawiam
Ajajajaj spory dystans. Szczerze to bym pracował nad balansem ciała i jak największą opływowością. W tej sytuacji to Ci da najwięcej.
jakieś konkretne ćwiczenia?
Pływanie na boku z oddychaniem w tej pozycji wraz z wyciągniętą ręką do przodu. Dbanie o wysoki łokieć przy zmianie stron. Czyli płyniesz na boku, głowa w dno. Bierzesz oddech czyli głowa się obraca. Nie tracisz balansu, nie podnosisz głowy. Zmieniasz stronę po paru cyklach oddechowych ładnym ruchem ręki do kraula dbając o wysoki łokieć.
Dzięki obadam 🙂
Bardzo fajny artykuł 🙂
Super artykuł, jak zresztą cała strona 🙂
Powiedz jak zaplanować trening, żeby zwiększyć dystans przepłynięty bez przerwy? Aktualnie pływam 25m i muszę robić przerwę minimum 15s. Staram się robić 4x25m, potem ok 1 minuta przerwy i tak 7-8 razy.
Max co jestem w stanie przepłynąć ciągiem, to 50m, ale do ściany dopływam już zieloniutki i ze śmiercią w oczach:-/
Nie ma różnicy czy kraul czy grzbiet. Delfina nie umiem wcale, żaba raczej słabo.
Basen 2x w tygodniu
Co zmodyfikować w treningu, żeby pływać bez przerw?
Hej, masz problemy z ekonomia ruchów. Jednym z najfajniejszych sposobów jeśli chodzi o efekty jest ograniczenie ilości oddechów „odpoczynkowych”. Bierz przy ścianie 5 oddechów bardzo spokojnych i wypuszczaj spokojnie powietrze do wody. Początkowo będziesz panikować że średnio odpoczywasz jednak mimo wszystko chcesz wymusić adaptacje na ciele. Nie spinaj tylko tempa bo jak pewnie wnioskujesz będziesz pływać na deficycie. Co np 200m rób odpoczynek juz taki normalny.
Mam ciągle problem z koordynacjąnajpierw ruchów w żabce ręce + nogi
Już nie wiem jak lepiej to ćwiczyć? najpierw ruchy rąk a potem nóg czy razem
No bo jak pamiętam jakie ruchy robić rękoma to zapominam o nogach
Bardzo chcę nauczyć sie to robić prawidłowo
Jaka jest na to rada ?
Pomożesz ?
Helena.
Dlaczego nie odpowiadasz?
Hej,
nie zawsze widać dostaje powiadomienia o komentarzach.
Spróbuj na plecach pływać żabką. Nie wiem komfortowo czujesz się z pływaniem na plecach pod wodą. Cieżko mi odpowiedzieć co zrobić kiedy o jednym pamiętasz, a o drugim zapominasz. Moim zdaniem masz bardzo świeżą wiedzę, nie jest ona ugruntowana i po prostu ciężko jest Ci pamiętać o wszystkim. Tak naprawdę nie powinnaś potrzebować pamiętać. Ruch powinien być automatyczny = więcej pływaj aż wejdzie w krew.
Witam, mam 35 lat i właśnie zaczęłam uczyć się pływać.Wrażenia mam podobne do tych co opisujesz.Twój blog okazał się dla mnie bardzo przydatny, dziękuję (: